Liczba produktów na rynku pielęgnacyjnym przyprawia o zawrót głowy. Popularność zyskują co raz to kolejne kosmetyki, które miłośniczki trendów chętnie testują. Jednak warto wiedzieć, że nie wszystkie połączenia składników są korzystne. O czym musisz pamiętać?
Czy można mieszać kosmetyki?
Kompletując swoją kolekcję kosmetyków do pielęgnacji twarzy, włosów czy ciała, należy mieć na uwadze kilka rzeczy. Po pierwsze, nie warto ulegać trendom i kupować każdy produkt, o którym zrobi się głośno. Należy kierować się własnymi potrzebami. W innym wypadku może dojść choćby do zaburzenia bariery hydrolipidowej lub zniszczenia struktury włosów.
Produkty można ze sobą mieszać, pod warunkiem że zwrócisz uwagę na skład. Niektóre połączenia nie są bezpieczne. Natomiast inne substancje aktywne najskuteczniej działają właśnie po połączeniu ze sobą. Kluczem do sukcesu jest wiedza na temat tego, jakie składniki dobrze ze sobą współgrają.
Równie ważną kwestię stanowi kolejność nakładania kosmetyków. Przykładowo, zanim użyjesz wcierki do włosów, zrób oczyszczający peeling skóry głowy. W ten sposób stworzysz lepsze warunki dla wchłonięcia się substancji aktywnych. To z kolei przełoży się na efektywne działanie produktu.
Jakie składniki aktywne można mieszać?
Rutyna pielęgnacyjna często składa się z kilku kroków. Aby kosmetyki spełniały swoją rolę, należy dobrać je do konkretnych potrzeb skóry lub włosów, a także starannie zapoznać się z listą składników aktywnych. To właśnie one mogą przynieść oczekiwane efekty lub spowodować więcej problemów, np. w postaci podrażnień. Jakie substancje warto ze sobą łączyć?
Sporą popularnością cieszy się retinol. Warto jednak wiedzieć, że jest to dosyć mocny składnik aktywny, który nawet z ostrożnym podejściem do stosowania potrafi początkowo wywołać m.in. zaczerwienienia. Jeśli chcesz zniwelować jego efekty uboczne, postaw na substancje nawilżające. Retinol połączysz więc z kosmetykami bazującymi na kwasie hialuronowym, ceramidach czy kwasach PHA do 5%.
Składnikami poprawiającymi kondycję skóry są też kwasy AHA/BHA. W ich przypadku również liczy się użycie produktów regenerujących i nawilżających. Warto też pamiętać, aby dobrze dobierać stężenia. Jeśli chcesz zacząć korzystać z kwasu salicylowego, postaw na bezpieczne rozwiązanie, czyli 1% lub 2%. Co więcej, zawsze używaj z nim kremu z ochroną przeciwsłoneczną.
Kolejnym sprawdzonym połączeniem jest kwas hialuronowy z peptydami. Głębokie nawilżenie z poprawą jędrności skóry to efekt, który docenią nie tylko osoby ze zmęczoną i suchą cerą. Zestawienie kosmetyków z takimi składnikami przydaje się również przy odbudowie bariery hydrolipidowej.
Jakich kosmetyków ze sobą nie łączyć?
Nadmiar kosmetyków i ich złe dopasowanie do siebie prowadzi często do odwrotnych skutków, niż były zamierzone. Istnieje kilka połączeń, których należy unikać. Kwasu askorbinowego (witaminy C) nie warto mieszać z retinolem, niacynamidem, kwasami AHA/BHA. Kosmetyki z takimi składnikami będą niwelować wzajemne efekty lub doprowadzać do podrażnień skóry. Kwasów AHA/BHA nie łącz też z retinolem ani niacynamidem (witaminą B3).
Jednocześnie warto wiedzieć, że powyższe substancje mogą zostać włączone do jednej rutyny pielęgnacyjnej, pod warunkiem że dobrze zaplanujesz ich używanie. W inne dni użyjesz witaminy C, a wybrane retinolu. Natomiast zawsze należy zapoznać się ze wskazaniami producentów.
Kosmetyki należy łączyć ze sobą, kierując się rozwagą. Osoby, które stawiają pierwsze kroki w świecie świadomej pielęgnacji, nie powinny mieszać zbyt wielu produktów i składników aktywnych w swojej rutynie.
Powyższy artykuł jest artykułem zleconym przez naszego partnera – Reklama
Autor: Magda Grobelna
0 komentarzy